środa, 19 kwietnia 2017

Ayana / Demerii

Ayana
- No spoko, ale przecież one są "słodkie"  - popatrzałam na czaszkę którą trzymałam
Również usłyszałam krzyk i spojrzałam w stronę z której dobiegał. Kiedy ogarnęłam coś się dzieje zaczęłam nagrywać, wypuściłam w stronę suk drugą czaszkę. Widać że bawią się genialnie.
- Ah..moja krew - Powiedziałam to ze złowieszczym uśmieszkiem- haha teraz jestem ciekawa co zrobią te suki kiedy dowiedzą się że to moja wina
Demerii
Próbowałam odciągnąć to coś od Bianki ale bez skutku.
- ZRÓBCIE COŚ Z TYM A NIE TAK STOICIE! - Wrzasnęłam na chłopaków
Po chwili też mnie zaczęło gonić to coś. Zebrałam swoje rzeczy i już chciałam zbierać się do ucieczki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

layout by Sasame Ka z Zatracone Dusze